Blog
dopiero dopiekło im jak nie zarabiają krocie na polskich rolnikach dlaczego obniżali ceny tuczników żeby mieć zyski nie porównywalne do producentów trzody niech padają i wówczas zrozumieją co zrobili z rolnictwem hodowlą trzody bydła Niesmaczne i napompowane gorzej jak u nas ale niektórzy uwazaja że jak z Niemiec to musi być dobre!Zauwaz ze te kombinacje z miesem i żarciem przyszły do nas z zachodu dopóki były Polskie Normy na żywnosc nasze wyroby były najlepsze i poszukiwane w Europie i na świecie Ciężko na to pracowali. Jak się nie szanuje krajowego klienta, to tak się to kończy. Jakość mięsa jest katastrofalna. Od schabu jak odkroisz mizdrę i warkocz to zostaje połowa z której podczas smażenia wydziela się jakiś płyn. Łopatka uchodząca za chude mięso jest jakaś tłusta, żylasta nie do jedzenia. Sprawdziłem metkę z worka foliowego, przyjechała z Włoch. U mnie w domu już nikt nie chce jeść mięsa, bo się boją, że mogą się rozchorować. Raz na jakiś czas argentyńską wołowinę i to by było na tyle.
od jakiegoś czasu diagnozy, że Polska jest krajem w szerokim tego słowa znaczeniu feudalnym, a PiS i wcześniej Porozumienie Centrum w zasadzie krytykują od lat stosunki panujące w feudalizmie, a nie kapitalizmie, to wynika z tego, że pomiędzy partiami politycznym, oraz publicystami różnych opcji, panuje konsensus, że Polska nie jest nowoczesnym kapitalistycznym państwem, respektującym i egzekwującym zasadę równości wobec prawa. Dziwi więc brak zrozumienia wśród polityków i publicystów, że formuła konstytucyjna, że RP jest demokratycznym państwem prawa urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej wymaga, bezwzględnego poszanowania przez wszystkich tj. obywateli i wszelkich władz dla zasady równości wobec prawa, aby można było realizować zasadę zarówno demokratyzmu jak i sprawiedliwości społecznej. W tym kontekście rozważania o Polsce jako o skansenie powinny raczej nie dzielić, a łączyć w myśl znanej norwidowskiej refleksji, że przeszłość w Polsce to jest dziś tylko cokolwiek dalej.